IMG_2011

Polski sklep w Esteponie i Park Dzikich Zwierząt…

Wiecie za czym tęsknię najbardziej kiedy jestem za granicą? Za polskim jedzeniem! Moja radość sięgnęła zenitu kiedy dowiedziałam się, że 150 kilometrów od mojego domu- w Esteponie, znajduje się mini market o wdzięcznej nazwie Kozak- z ogórkami kiszonymi, kapustą kwaszoną, białym serem i majonezem. Wykupiliśmy większość towarów, bo w niedzielę wielkanocną zapraszamy do domu naszych […]

IMG_6097

Długa droga…

Przebyłam bardzo długą drogę, żeby znaleźć się tu gdzie jestem i żeby czuć się tak jak się dzisiaj czuję… Przyznam, że były to bardzo trudne 2 lata, ale kryzysy i rewolucje są w naszym życiu potrzebne, po to aby przejść z nich na kolejny, świadomy poziom naszego życia. Ilość stresów i nieprzyjemnych sytuacji, została na […]

RKFCpmeHSj+7lpcxX0sh5Q

HISZPANIA!!!

Rozpoczęliśmy nasze wakacje… Nareszcie wszystko ogarnęliśmy i wyruszyliśmy w długą podróż do El Puerto De Santa Maria! Część z nas dotarła do Hiszpanii samolotem- dzieci, Bibi i ja, a Kortez razem z kucykami dojechał transportem naziemnym.    

img_5310-1.jpg

Skąd pomysł na Hiszpanię?

Podróże podróżami, ale jak już pewnie mogliście zauważyć, nasze życie kręci się wokół koni, dlatego jeśli możemy połączyć jakikolwiek wyjazd z wizytą w stajni to zawsze to robimy! Tym razem nie było inaczej i naszą hiszpańską przygodę połączyłyśmy z nauką jazdy w cudownej- Hiszpańskiej Szkole Jazdy pod okiem mojej przyjaciółki Blanki Satory. Mój ukochany strój […]

9f05c06f-c2f3-4ae4-8012-33b2cb28d161.jpg

Święto konia Andaluzyjskiego!!!

Dotychczas o Ferii del Caballo słyszałam tylko od mojej przyjaciółki- Blanki Satory, ale nigdy nie miałam okazji zobaczyć tego święta na żywo. Fiesta obchodzona jest w Jerez de la Frontera, malowniczym miasteczku w prowincji Kadyks. Fiesta trwa tydzień, a miasto zmienia się nie do poznania! Już na wjeździe do miasta zaskoczył mnie widok na ulicy, […]

img_6804.jpg

Nowy rozdział…

Podróżowanie jest cudowne, a jeśli jeszcze do tego mogę zabierać ze sobą dzieci i Bibi to już chyba lepiej być nie może… Tym razem wybrałam się razem z Kalinką do Hiszpanii, na zupełnie babski wyjazd! Pierwszy raz w życiu wyjechałam bez Julka, żeby spędzić trochę czasu sama z Kalinką. Bardzo było nam to potrzebne, bo […]