Kocham jeść i nic tak bardzo mnie nie cieszy jak poznawanie nowych restauracji w których dobrze karmią.
Na starym mieście w Marbelli pośród wąskich uliczek, ukryta jest niesamowita restauracja, a dania w niej serwowane są małymi dziełami sztuki.
Szefem kuchni jest Marcos Granda, który kiedyś pracował w dwugwiazdkowej restauracji Michelina w Madrycie, jednak jego marzeniem było otwarcie swojej restauracji. Postanowił zrealizować marzenie i tak powstała „Skina”, a za swoją słynną jajecznicę z grzybami otrzymał pierwszą gwiazdkę.
Menu degustacyjne składa się z wielu małych dań- połączenia klasyki dań andaluzyjskich z nowatorskim podejściem kucharza.
Imponujące desery zadowolą każdego…
Proponuję odłożyć wszystkie diety, bo w takim miejscu warto spróbować wszystkiego…
Na zakończenie i pożegnanie ręcznie robione pralinki…
Poza wspaniałą kuchnią, restauracja jest rajem dla wielbicieli wina- imponująca kolekcja win to około 500 starannie wyselekcjonowanych butelek dobieranych na indywidualne zachcianki klientów.
Po zjedzeniu takiej ilości, warto wybrać się na spacer po starówce, ulicą niebieskich doniczek.