Dźwięk gondoli, ratraków, wiatru, a czasem po prostu cisza…
W górach zawsze ładujemy baterie…
Łapiemy pierwsze w roku promienie słoneczne…
Pędzimy w dół na ulubionych szlakach…
Śpimy w jednym pokoju…
Wspólnie czytamy książki i oglądamy Bridget Jones ?
Albo spacerujemy po niezaśnieżonych zboczach, robiąc sobie przerwy na krótkie postoje, aby delektować się chwilą…
Bardzo dawno mnie tu nie było i przyznam, że jestem pod wrażeniem wyglądu bloga. Dzieciaki podrosły :D, nowy członek rodziny (szczeniaczek- cudny), wydanie książki (oklaski), dużo super zdjęć. Miły powrót. Życzę wam wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam Marcin 🙂
Jakie miłe słowa 🙂 Zapraszam częściej 🙂